Na pewno nikogo nie zdziwią ubezpieczenia zdrowotne, od nieszczęśliwych wypadków czy też majątkowe, ale na przykład ubezpieczenia pośladków, już tak. Na tak ekstrawaganckie polisy pozwalają sobie zazwyczaj celebryci. Ale nie tylko.
Jak głoszą plotki, nogi Roberta Lewandowskiego mają być ubezpieczone na astronomiczną sumę 80 mln euro. Przy polskim mistrzu futbolu blado wypadają gwiazdy rocka i popu. Hollywoodzka gwiazda Jennifer Lopez swoją pupę wyceniła wiele lat temu jedynie na… 27 mln dol. Madonna miała ubezpieczone nogi na 3,2 mln dol., a swój biust wyceniała na 2 mln w zielonej walucie. To niewiele w porównaniu z ubezpieczeniem głosu Roda Stewarda, za które muzyk zapłacił 6 milionów. Ale jeszcze cenniejsze okazały się włosy na klatce piersiowej Toma Jonesa. Gwiazdor ubezpieczył je na całe 7 milionów dolarów. Przy tych wszystkich ubezpieczeniach gitarzysta The Rolling Stones Keith Richards okazał się prawdziwym Szkotem, wyceniając swój słynny środkowy palec na banalną sumę 1,6 mln dolarów.
Pomysłowość maluczkich
Dziwne polisy wykupują też zwykli śmiertelnicy. Na przykład w Ameryce co roku sprzedaje się ponad 2000 sztuk ubezpieczeń na wypadek porwania przez kosmitów. Dzieję się tak nieprzypadkowo, gdyż wielu Amerykanów pod wpływem filmów i komiksów wierzy w inwazję przybyszy z innych galaktyk. Natomiast w Anglii można wykupić polisę ubezpieczającą od stresu spowodowanego zbyt wczesnym odpadnięciem ukochanej drużyny piłkarskiej z mistrzostw świata. Wśród produktów dla fanów sportu i muzyki można znaleźć także ubezpieczenie biletu na upragniony mecz lub koncert. W razie, gdyby miał przepaść z jakichś powodów, ubezpieczyciel zwraca pełną kwotę za niewykorzystany bilet.
Z kolei dla planujących wyjazd do egzotycznej Tajlandii, rząd tego kraju finansuje wszystkim przybywającym do niego turystom ubezpieczenie od ran i siniaków. Związane jest to z ciągłymi zamieszkami, które odbywają się na ulicach.
Polski przebój
W Polsce z kolei chyba najbardziej oryginalnym ubezpieczeniem, jakie pojawiło się na rynku była ochrona dla opiekuna kolonii na wypadek, gdyby któraś jego z rozbrykanych podopiecznych zaszła w ciążę. Ubezpieczenie to wiązało się z tym, że jeszcze do niedawna rodzice nastolatki mogli żądać od wychowawcy odszkodowania za niedopilnowanie podopiecznej.
Lista nietypowych polis jest nieograniczona, tak jak nieograniczona jest pomysłowość i wyobraźnia ludzi. W branży krąży nawet powiedzenie, że można ubezpieczyć niemal wszystko, oczywiście w granicach obowiązującego w danym kraju prawa i regulacji.